Złoty Jubileusz s. Leokadii Kubackiej
W Domu Sióstr Oblatek Serca Jezusa w Tyńcu, 14 lutego dziękowaliśmy Bogu za s. Leokadię Kubacką, za 50 lat jej ślubów i Oblacji.
Eucharystię koncelebrowali o.o. Benedyktyni: o. Tomasz Dąbek i o. Artur Wojtulewicz pod przewodnictwem Opata o. Szymona Hiżyckiego.
Fragmenty homilii o. Szymona....
Kontynuacją uczty Eucharystycznej była wspólna agapa przeżywana we wspólnocie, którą w tym uroczystym dniu tworzyli: o. Szymon, o. Tomasz, o. Artur, licznie przybyła Rodzina s. Leokadii, goście i Oblatki Serca Jezusa.
Rankiem tego dnia, przed uroczystością... śniadanie przy stole szwedzkim
Ciesząc się uroczystością Złotego Jubileuszu Siostry Leokadii, dziękuję Panu Bogu za tę radość i za Oblatki Serca Jezusa!
Raz jeszcze najserdeczniejsze życzenia wszelkiego prawdziwego dobra na każdy dzień dla Złotej Jubilatki - kochanej Siostry Lodzi!
jedna z Oblatek
Fragmenty homilii o. Szymona Hiżyckiego
Czytania mszalne chcą nam pokazać do rozważenia obraz życia ludzkiego jako słuchania. Życie ludzkie to słuchanie. Ten żyje intensywniej, ten żyje mocniej, ten żyje mądrzej, kto potrafi bardziej słuchać. Umiejętność słuchania - to jest prawdziwa mądrość. Człowiek nie produkuje słów sam z siebie, nie próbuje opisać świata, swojego życia, wedle własnego tylko pomysłu, ale zanim udzieli odpowiedzi, zanim podejmie działania, zanim włączy czyn, najpierw klęka przed Bogiem i słucha co Bóg ma mu do powiedzenia. Przykładem takiej postawy młodego człowieka na samym początku jest młody Samuel, który chociaż śpi w przybytku gdzie znajduje się Arka Pańska, czyli można powiedzieć że mieszka z Panem Bogiem pod jednym dachem, żyje z Panem Bogiem za pan brat, to jednak do końca tego Pana Boga jeszcze nie zna. Gdy Pan zwraca się do niego bezpośrednio, to wydaje mu się, że to Heli woła go z drugiego pomieszczenia. To pokazuje w jaki sposób potrzebni są nam też inni ludzie do tego, abyśmy się nauczyli Pana Boga słuchać. Z jednej strony ludzkie serce jest takie, że jest w stanie usłyszeć głos Boga, tak jak usłyszał Samuel. Ale żeby ten Boży głos nauczyć się rozpoznawać i za nim podążać, głos powołania, to do czego Bóg mnie wzywa, jest potrzebny drugi człowiek, niekoniecznie bardzo święty. Jak wiemy Heli bardzo święty nie był. Ale taki, który w jakiś sposób Panu Bogu służy. Pan Bóg potrafi posługiwać się różnymi ludźmi. Przykładem takiej osoby, która słucha, która potrafi słuchać jest też apostoł Paweł. Wiemy, że swoją karierę zaczynał jako bardzo dobry, zorganizowany prześladowca Kościoła. A ponieważ było to u niego bardzo, bardzo szczere, dlatego Bóg ostatecznie to jego serce złamał. Przemienił go z prześladowcy Kościoła na jego nauczyciela. Tak jak wiemy, ponad połowa Ksiąg Nowego Testamentu to św. Paweł. Z człowieka, który Kościół niszczył, stał się człowiekiem, który Kościół budował. Św. Paweł wypowiada słowa, które dzisiaj dla s. Leokadii w sposób szczególny są bardzo istotne, a mianowicie zapominając o tym co za mną, a wytężając siły ku temu co przede mną... (Flp 3,13); ... możemy te słowa dzisiaj rozważać w takim sensie, że nie wszystko już minęło, ... te słowa św. Pawła przypominają nam o naszej chrześcijańskiej nadziei, że w jakimkolwiek momencie życia człowiek by się nie znajdował, to co najlepsze jest ciągle przed nim, .... I te łaski, które Pan Bóg przygotował jeszcze dla nas, są lepsze od tych, które już otrzymaliśmy. ...
Eucharystia zawsze jest dziękczynieniem. Z jednej strony przepraszamy Pana Boga za to, czego nam nie dostaje, a z drugiej strony dziękujemy Bogu za to, co nam daje. Dziękujemy zatem Bogu dzisiaj razem z s. Leokadią za te 50 lat życia, za te 50 lat słuchania Bożego Słowa i prosimy Ducha Świętego, aby uszy s. Leokadii i uszy nas wszystkich otwierał na głos Boga."